Jak zrobić spławik na ryby
Spławik czyli sygnalizator brania ryb jest niezbędnym elementem w każdej wędce. Spławiki działają na zasadzie pokazywania zmiany położenia spławika podczas brania ryb.
Istotne jest to jakiego spławika używamy do łowienia ryb.
Na niektóre ryby używa się bardzo czułych spławików z powodów dużej ostrożności ryb, w przypadku większych sztuk i mięsożernych wielkości i czułość spławików nie ma większego znaczenia.
A teraz kilka sposobów jak zrobić sobie spławik.
Jak zrobić spławik
Jak zrobić spławik z pióra – jest to spławik bardzo czuły i nadaje się do połowy każdego rodzaju ryb. Jego przygotowanie zaczynamy od prostej rzeczy a mianowicie znalezienia dużego pióra kaczki, gęsi czy łabędzia.
Gdy posiadamy już duże pióro mające mocno rozwiniętą lotkę należy dokładnie usunąć z niego wszystkie pióra czyli włoski. Pozostaje nam sama podłużna rurka zwężająca się z jednej strony.
Następnie staramy się tak dociąć tą rurkę aby była możliwie jak najmniej skrzywiona. Pamiętajmy wyrównanie przez odcięcie może być tylko z strony skostnienia pióra, czyli miejsca jego rwania a nie jego górnej części. Górna część jest pusta w środku z powietrzem, dolna całościowo wypełniona dlatego z tej strony skracamy.
Pozostała część powinna być minimum na 11 cm do 20 cm długości. Następnie lakierem do paznokci malujemy górną końcówkę pióra na kolor czerwony lub pozostawiamy białą. Dolną część warto pociągnąć bezbarwnym lub zielonym lakierem do paznokci w celu uszczelnienia pióra.
Całość po tych czynnościach już nadaje się do użycia. Pamiętajmy jest to bardzo czuły spławik i zakładamy go na wędkę na zasadzie koszulek przytwierdzających do żyłki, czyli na zwykłe gumki – są to lepsze mocowania niż spławiki przelotowe ale o tym w innym artykule.
Jak zrobić spławik z drewna – znajdujemy zwykły kawałek prostej gałązki z dowolnego drewna. Najlepiej z lipy lub klonu gdyż jest to miękkie drewno. Następnie nasz patyk ucinamy na długość naszego przyszłego spławika.
Następnie ciosamy nożem w obu końcach patyka spadki do uzyskania podłożono-owalnego kształtu.
Teraz nawiercamy górę naszego drewienka małym wiertłem aby w przyszłości włożyć tam antenkę. Gdy mamy już owal spławika bierzemy dowolny cienki patyczek twardego drzewa lub patyczek wacika do uszu i wkładamy w otwór który nawierciliśmy w owalu spławika.
Jeśli wszystko pasuje to wpuszczamy mocny klej do dziurki i zatykamy antenkę. Teraz zajmujemy się pomalowaniem spławika. Kolor części zanurzonej w wodzie podczas łowienia kolorujemy na ciemno zielono nawet flamastrem. Kolejna czynność to użycie czerwonego lakieru, malujemy na ten kolor wszystkiego poza czubkiem antenki spławika.
Gdy już to zrobimy używamy bezbarwnego lakieru do paznokci aby pomalować cały spławik bardzo dokładnie, jest to uszczelnienie. Atenka jeśli była z wacika do uszu powinna mieć na końcówce watę którą też malujemy lakierem, aby stworzyła twardy koralik. Mocowanie tego spławika jest takie same jak spławika z pióra.
Jak widać jest to bardzo proste wykonanie w obu przypadkach a daje naprawdę duże efekty na łowisku. Spławiki sami dobieramy do wymaganej czułości, z pióra są już na starcie bardzo czułe. Czas pracy to około 5 minut – żywotność spławika jest taka sama jak kupnego.
Jak zrobimy ich około 5 sztuk każdy następny będzie wychodził nam coraz lepiej, w przypadku drewnianych. Pamiętajcie o dobrym uszczelnieniu lakierem. Zapraszamy do kolejnych tematów.