Kołowrotek wędkarski Mistrall Kosu RD20 – Opinia

Kołowrotek wędkarski Mistrall Kosu RD20 1BB to lekkie urządzenie wędkarskie o nowoczesnej linii wyglądu.

Kołowrotek ten posiada tylny hamulec wielotarczowy szpuli – jest to bardzo dobre rozwiązanie aby płynnie nawet podczas zmagania z rybą regulować siłę popuszczania żyłki.

Hamulec tylny ma na sobie gumowanie i działa bardzo precyzyjnie oraz płynnie – można w bardzo prosty i szybki sposób zablokować popuszczanie żyłki lub ustawić jej bardzo małe opory . Dużą zaletą tego sprzętu jest także waga – zaledwie 198 gram. Dzięki temu ręka nie będzie się tak męczyć podczas trzymania wędki.

Kołowrotek jest wyważony na tyle dobrze, że nie czuć przechyłu po żadnej stronie – choć na to ma wpływ także oczywiście bardzo mała waga konstrukcji.

Mistrall Kosu RD20 został wyposażony w 1 łożysko kulkowe. Tutaj nie należy się sugerować tym, że im więcej łożysk tym lepszy sprzęt – to absolutnie nie ma znaczenia. A staje się mniej awaryjne w przypadku uszkodzeń.

Sprzęt ten jest wyposażony tylko w jedną szpulę w komplecie – producent pisze o grafitowej, na nasz dotyk jest z tworzywa sztucznego. Nie ma to jednak znaczenia co do jakości działania.

Wielkość kołowrotka to 2000 RD20. Pojemność szpulki na żyłkę wynosi 230 metrów dla grubości 0,15 mm. 0,18 to 160 m oraz 0,2 to 130 m. W rzeczywistości pojemność szpulki jest bardzo mała – szczególnie się to odczuwa przy grubszych żyłkach, a im grubsza tym mniej można jej nawinąć.

Przełożenie zwijania żyłki to bardzo dobry wynik 5,5 do 1. Czyli na jeden obrót korbką wykonanych zostaje aż 5,5 obrotu kabłąka dookoła szpulki. Jest to świetny wynik a im większy tym lepszy – można szybciej zwijać żyłkę podczas zacinania jak i ściągać zestawy z wody.

Okres gwarancyjny wynosi 24 miesiące (2 lata). Kraj producenta CRL (Chiny)

Rączka kołowrotka może być przemieniana na stronę lewą lub prawą. Jest ona składana poprzez poluzowanie śrubki dociskowej – wtedy można zgiąć rączkę, aby zajmowała mniej miejsca. Lepszym rozwiązaniem jest klawisz składający niż wykręcanie – choć to rozwiązanie mimo wszystko jest popularne.

Grubość trzpienia rączki kołowrotka to 4,5 mm oraz po przekątnej 5 mm. W razie potrzeby można go łatwo wymienić. Kołowrotek poza tylnym hamulcem posiada także blokadę zwalniającą całkowicie hamulec. Praca urządzenia jest bardzo cicha, nie wydaje z siebie typowej grzechotki.

Nasza sztuka testowa kołowrotka Mistrall Kosu RD20 miała od nowości problemy z zatrzaskiwaniem kabłąka za sprawą obrotu korbki. Sam zatrzask działa bez problemów ale ręcznie (teoretycznie tak dużo wędkarzy preferuje jego zatrzaskiwanie), w przypadku próby zatrzasku z korbki podczas obrotu następował opór na końcu luzu obrotu i trzeba by się szarpać aby kabłąk zaskoczył automatycznie – nie wiemy czy jest to problem tej jednej sztuki czy typowe w tym modelu – w każdym razie jest problematyczne.

Podczas połowów zdarzyło się że kołowrotek wpuścił trochę żyłki pod szpulkę – jednakże jest to częściowo wina grubej żyłki jaka się rolowała i zwijała przy zbyt dużym luzie. Nie zmienia to faktu że są kołowrotki wędkarskie jakie nigdy nie wciągają żyłki.

Po teście jaki trwał ponad miesiąc i kilkadziesiąt godzin połowów – możemy powiedzieć że jest to całkiem sympatyczny sprzęt ale dla osób polujących szczególnie na białą rybę – z racji na małą szpulkę. Po za w naszym przypadku problemem z zatrzaskiem kabłąka z rączki nie było z nim innych uchybień.

Ogólnie naszym zdaniem warto zainteresować się tym sprzętem – szczególnie jeśli chcemy wydać nieduże pieniądze a otrzymać dostateczną jakość produktu. Zapraszamy do kolejnych testów i opinii w serwisie oraz komentarzy.