Jak złożyć spławikowy zestaw wędkarski na ryby

Jest wiele różnych typów zestawów wędkarskich do połowów ryb. Najbardziej typowym jest ten z wykorzystaniem spławika. Aby prawidłowo złożyć taki zestaw, wystarczy zastosować się do kilku prostych zasad.

Na początku oczywiście potrzebne jest wędzisko – może być najbardziej typowe teleskopowe o długości około 3,6 metra. Ciężar zarzutu między 40 a 100 gram. To wędzisko będzie odpowiednie dla najszerszej ilości typów połowów spławikowych.

Zestaw na ryby spławikowyPozwoli łowić ryby zarówno gdy linia brzegowa jest zarośnięta trzciną jak i gdy w pobliżu są drzewa. Jest to dość optymalna długość wędziska.

Następnie kołowrotek – dowolny byle miał przełożenie zwijania co najmniej 5 do 1. Warto, aby posiadał tylny płynny hamulec wielotarczowy oraz sporą szpulkę na co najmniej 100 metrów żyłki takiej na jaką mamy zamiar łowić.

Żyłka wędkarska – najbardziej sprawdzą się w większości przypadków te grubsze od 0,25 do 0,35 mm – będą na tyle silne, aby nie zrywać się nawet od zarzucenia na krzaki. Kolor nie ma znaczenia choć lepsze są całkowicie bezbarwne lub te dopasowane do koloru toni wody, gdzie się łowi najczęściej.

Składamy właściwy zestaw wędkarski spławikowy już na żyłce – patrząc od strony żyłki na kołowrotku jaka już jest zamocowana na wędce i przepuszczona przez przelotki wędziska należy ustawiać ją tak.

Stoper – mocujemy go na żyłce głównej nad spławikiem – jest to pierwsza rzecz od góry na żyłce, jaka jest przydatna. Ma on za zadanie powstrzymać spławik przed zmianą głębokości na jakiej będziemy chcieli łowić – służy do ustawiania głębokości połowu. Stoper ten musi być większy niż oczko wykorzystywanego spławika przelotowego.

Spławik – najlepiej wybrać oczywiście przelotowy, czyli z oczkiem do przeciągnięcia przez nie żyłki. Spławiki dobrze się sprawdzają z pióra jak i inne, byle były dobrze widoczne w wodzie – szczególnie warto wybrać te z długą antenką – jaka ma na górze łezkę lub pogrubienie.

Waga od 3 do 6 gram będzie w sam raz dla większości ryb. Warto wspomnieć, że dobrze gdy będzie on w miarę czuły. Im większy wypór tym dalej można nim także zarzucić.

Następnie poniżej ponownie dobrze jest założyć stoper wędkarski. Będzie on pomocny w tym, aby spławik wisiał wyżej niż są mocowane ciężarki na żyłce. Pomoże to w tym, aby się zestaw nie plątał w trakcie zarzutu do wody. Spławik lepiej jak wisi powyżej ciężarków w całości.

Poniżej zakładamy ciężarki czyli śruciny dociążające spławik – to wszystko nadal jest na żyłce głównej. Ciężarki dobieramy tak, aby spławik miał odpowiednie zanurzenie i sam stawał w wodzie. Jest wiele sposobów zakładania ciężarków wędkarskich – można zakładać je od najmniejszego do największego lub odwrotnie. Jeśli zastosujemy stoper powyżej, to nie ma to znacznie ze względu na splątywanie.

Następnie powinna zostać wykonana pętla na żyłce głównej, przygotowana do przepuszczenia przyponu.

Przypon wędkarski mocujemy do żyłki głównej za sprawą połączenia żyłek węzłem wędkarskim – pętelkę żyłki głównej przekłada się przez pętelkę przyponu a następnie końcówkę z haczykiem przepuszcza się przez pętelkę przyponu i zaciska. Takie mocowanie jest silne i trwałe.

Przypon wędkarski powinien być z cieńszej żyłki niż żyłka główna. Powinien mieć mniejszy udźwig od żyłki z kołowrotka – po to aby tylko w razie zaczepu zrywać wyłącznie haczyk a nie zestaw wędkarski z żyłki głównej.

Najlepszym rozwiązaniem będzie żyłka przyponowa około 0,18 do 0,25 o ile żyłka główna jest jeszcze silniejsza.

Następnie już na samym końcu mocowany jest haczyk wędkarski na przyponie. Haczyk najlepiej sprawdzają się czarne ale też dobiera się je do przynęty – na kukurydzę żółty (złoty) na ciasto czy białego robaka srebrny i tak dalej.

Jednakże uniwersalne są to złote oraz srebrne jak i czarne. Wielkość powinna być także dobrana do wielkości przynęty. Warto pamiętać, że często duża ryba nie zainteresuje się małą przynętą – dlatego też warto mieć coś w granicach do rozmiaru 10 do 8 – to są najbardziej uniwersalne wielkości haczyka.

W zasadzie wszystko co powinno być w takim zestawie już zostało omówione. Pora na jego przygotowanie i znalezienie dobrego łowiska do połowów ryb. Zapraszamy do kolejnych artykułów w serwisie oraz komentarzy.

Właśnie szukałem wiedzy jak uzbroić wędkę a tutaj wszystko pięknie opisane. Nie wiedziałem jak się do tego zabrać. Teraz już wiem jak to zrobić od początku do końca. Czyli ja też będę łowił na spławik, bo jeśli chodzi i spining to zamiast haczyka zakładamy tylko blachę czy innego woblera a zdejmujemy spławik. Dobrze opisane, bardzo dużo wyjaśnia to wszystko.

Trzeba wspomnieć że każda rybka bierze inaczej, nie ma takich samych brań i różnych gatunków. Jak ktoś zaczyna przygodę to musi nauczyć się momentu zacinania aby ją złowić. Lin, karaś, płoć i inne gatunki każdy ma inny typ brania i dobry moment na jej zacięcie. Z czasem to przychodzi i to jest fajne, to czekanie co tam się interesuje naszym haczykiem.

Dawniej polowałem tylko na ryby drapieżne czyli bez spławików a na same gumy, woblery i tego typu przynęty. Teraz zapaliłem się tylko na ryby białe i założyłem własny zestaw. Podobnie jak tutaj choć kulki ciężarków rozdzieliłem trochę mocniej. Na razie skorzystałem z niego z chyba 5 razy i jestem bardzo zadowolony ryb złowionych sporo choć nie było gigantów, ale też i na takie nie polowałem specjalnie bo mały haczyk i przynęta.

Ja mam żyłkę 0,15 i nigdy nie ma problemu z zaczepami o dno czy jakieś krzaki. Jak coś się złapie to zrywam przeszkodę (oczywiście do rozsądnej grubości). Haczyki złote lub srebrne, choć słyszałem że czarne mają najlepsze osiągi. Ciężarki i spławik na około 6 gram. Zarzut kilkadziesiąt metrów do brzegu.

Dobrze opisane w materiale bo dokładnie tak samo robię. Daję jeszcze stopery sobie nad spławik aby przy ściąganiu mi nie właziło to między przelotki. Najlepiej zawsze mieć XL stopery i resztę jak w artykule, najmniej problemów.

A spławik to polecam taki od 5 g do więcej, dalej można nim zarzucić. Te 3 gramowe to do bliskiego połowu od miejsc stania, z brzegu mają mniej zasięgu.

U mnie na wędce jest żyłka 018 i daje radę na rybę taką do max 5 kg. Rzadko kiedy tafia się większa więc jest ok. Choć bywało że zerwałem to na krzakach i zaczepach w wodzie to trzeba przyznać. Najgorsze są te cienkie na uklejki jakie się rwą cały czas. Spławik oczywiście balsa i przelotowy bo to jest najlepsze.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *