Jak przechowywać i konserwować żyłki wędkarskie

Żyłki wędkarskie powinno się odpowiednio przechowywać oraz konserwować. Inaczej zaczną tracić swoją elastyczność oraz zaczną słabnąć i się łatwo rwać.

Aby zakonserwować żyłkę należy ją zabezpieczyć podczas okresów gdy się jej nie używa. Na początku warto zwrócić jednak uwagę na to, co robić podczas sezonu w czasie gdy żyłka jest na wędce.

Konserwacja żyłek wędkarskichWarto zdjąć szpulkę z kołowrotka wędkarskiego. Następnie przygotować sobie płyn do naczyń oraz szmatkę z bawełny. Płyn można rozrobić trochę z wodą i należy nasączyć nim szmatkę.

Następnie żyłkę dobrze przeciągać poprzez szmatkę, aby wyczyściła ona powierzchnię żyłki (na szmatce będą widoczne zebrane wszystkie zanieczyszczenia).

Nie trzeba tego robić z całą szpulką, ale im większy odcinek przeczyścimy to tym lepiej będzie się ona zachowywała w wodzie oraz nada jej to elastyczności i braku pływania na wodzie. Dobrze szpulkę także zanurzyć w tym roztworze w jakieś misce, aby się przeczyściła. Może w niej leżeć najlepiej ponad godzinę czasu.

Kolejny krok to wyciągniecie żyłki z roztworu i zamocowanie jej na szpulce oraz wędce. Jest to najprostsza konserwacja w sezonie użytkowym żyłki, jak i wprowadzenie do czasu – gdy będzie ona przechowywana w oczekiwaniu na następny sezon.

Przechowywanie żyłki wędkarskiej powinno być wykonywane zawsze w taki sam sposób. Mianowicie nie zostawia się jej na wędce i kołowrotku wędkarskim. Najlepiej całą szpulkę z żyłką wyjąć i po wcześniej wspomnianej kąpieli oraz wysuszeniu (samoczynnemu wyschnięciu) schować do szczelnej foliowej torebki.

Dobrze jeśli torebka będzie z grubszego poszycia, jakie nie będzie przepuszczało powietrza. Najlepiej zastosować dwie torebki czyli torba w torbę. Wszystkie szpulki z żyłkami można schować w jednym miejscu – ważne, aby były szczelnie owinięte w foli. Wtedy nie będzie postępował proces osłabienia struktury żyłki.

Żyłki powinny być przechowywane oczywiście w warunkach domowych – chodzi tutaj o brak wahań temperatur. Najlepiej w temperaturze pokojowej między 15 a 21 stopni Celsjusza.

Takie proste postępowanie z żyłkami wędkarskimi skutkuje tym, że będą one sprawne przez wiele lat z całkowitą odpornością na rozrywanie, praktycznie taką samą jak gdyby były nowe.

Warto wspomnieć, że tak samo powinno się postępować z już uwiązanymi przyponami – także warto je przechowywać przez cały rok owinięte w worku foliowym na drabince czy jakimś innym organizerze.

Jest to prosta ale i skuteczna sprawdzona metoda. Warto samemu ją stosować i przekonać się o jej bardzo dobrym działaniu na ten sprzęt wędkarski. Zapraszamy do kolejnych tematów w serwisie.

Żyłki wędkarskie jak najbardziej powinno się przechowywać w szczelnym zamknięciu gdy się ich nie używa. Natomiast nie wiem czy to samo robić z plecionkami. Zastanawiam się czy też można wydłużyć ich okres przydatności. Mam jedną szpulkę już takiej 0.2 od chyba 10 lat 200 m i nadal silna jak diabli, dzięki temu że co roku się ją odpowiednio przechowuje i zabezpiecza przed samoczynnym starzeniem i kruszeniem się jej tworzywa nylonowego.

Również tak jak radzicie chowam wszystko już jak zbliża się późna jesień do foliowych worków. Zdejmuję szpulki z wędki i kołowrotka. Następnie szczelnie owijam je w dwie torby foliowe takie jednorazówki z grubego plastiku. Z tym że przecierem je z przyczyn praktycznych dopiero wiosną za pomocą płynu do naczyń. W calu uelastycznienia a także oczyszczenia z ewentualnych zabrudzeń.

Dokładnie dodam to, że bardzo ważne aby przed schowaniem po sezonie ich do paczki jest przetarcie żyłki płynem do naczyń. Najlepiej przewinąć szpulkę i ścieką lub gąbką mocno nasączoną płynem do naczyń całą przeciągnąć. Bywa że ktoś zalewa ją w płynie ale to nie jest niezbędne, ważne aby ją oczyścić i zostawić na niej warstwę płynu. To bardzo wydłuża ich żywotność.

Właśnie też słyszałem to już kilka razy, że najlepiej trzymać je w szczelnym pudełku na przykład po kawie lub workach foliowych bardzo szczelnie owinięte. To się nie utlenia czy coś takiego. No i oczywiście też trzymać je po ciemku oraz w temperaturze pokojowej a nie gdzie mrozy czy gorąco. O żyłkę trzeba dbać bo inaczej podczas brania będzie problem aby się nie zerwała.

Bardzo dobry poradnik, tego samego dokładnie uczył mnie ojciec wiele lat temu. Aby każdą żyłkę przechowywać w szczelnych foliowych torbach. Od lat tak robię i od lat te same szpulki żyłek są silne i nie rwą się od naciągu. Wiem że te co nie były schowane można rwać w palcach po roku lub trochę dłużej.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *