Jak zakładać ciasto na ryby – na haczyk wędkarski
Ciasto wędkarskie jest bardzo dobrą przynętą na rybę wolnego żeru. Powinno być jednak dobrze założone na haczyk wędkarski. Warto na wstępie wspomnieć, że ciasta wędkarskie można wykonywać na wiele różnych sposobów.
Sami napiliśmy o tym kilka artykułów i nagraliśmy parę filmów. Nasz sposób na ciasto wędkarskie to tradycyjne i sprawdzone receptury. Warto o nich poczytać lub zobaczyć nasze filmy z przepisem na ciasta barwione i te wykonane z miąższu chleba. One zawsze się sprawdzają na rybach.
Jak zakładać ciasto na haczyk wędkarski – to ma duże znaczenie, aby ryba dobrze brała i dawało się ją złowić. Trzeba odróżnić dwa rodzaje połowów – bo to ma kluczowe znaczenie, jak zakładać takie ciasto na haczyk. Czy będzie to przynęta leżąca na dnie zbiornika czy unosząca się w wodzie.
W przypadku łowienia na ciasto z dna – czyli gdzie przynęta leży na dnie, powinno się odsłaniać lekko haczyk. Chodzi o osadzenie ciasta w taki sposób, aby ostrze haczyka było odsłonięte. Ryba podczas wsysania pokarmu, wessie go z haczykiem i zahaczy się podczas próby wyplucie oraz celowego zacięcia ryby przez wędkarza.
Należy dobrać kulkę ciasta tak, aby nie była za duża lub zbyt mała. Najlepiej odpowiadającą miej więcej promieniem schowaniu się w zagięciu haczyka. Najlepiej sprawdzają się ciasta wykonane z chleba pszennego – białe pieczywo ugniecione z odrobiną wody.
Można także wykonać ciasto z mąki pszennej (tortowej) a nawet oddać do niego barwniki. Szczególnie takie barwniki jak kurkuma, sok buraczany czy inne dodatki koloryzujące oraz zapachowe jak przykładowo wanilia.
Jeśli przynęta ma być zawieszona w wodzie i nie osiadać na dnie. Powinno się inaczej ją zakładać na haczyk wędkarski. Najlepiej nadziać wcześniejszej wspomnianą kulkę w taki sposób, alby ostrze haczyka było bardzo lekko zarysowane na kulce. Ryba podczas wciągania przynęty sama obnaży mocniej haczyk.
Zawieszone w wodzie przynęty ryby mogą atakować z każdej strony, także od strony grotu. Wtedy by za wcześnie się ukuły – gdyby ostrze haczyka było zbyt mocno wystawione. Dlatego powinno się na zawieszonej w wodzie przynęcie tylko bardzo delikatnie wystawić samą końcówkę grotu lub sam jej zarys.
Ciasto wędkarskie w wodzie rozmięka i staję się znacznie bardziej plastyczne. Ryba podczas brania z łatwością sama obnaży mocniej grot haczyka. Warto tylko pamiętać, aby kulki ciasta na haczyku wędkarskim nie były zbyt duże.
Jeśli były by za wielkie, to może być problem z przesunięciem kulki do zagięcia i samoczynnym obnażeniem grotu.
Zbyt mała kulka natomiast zbyt mocno odsłania haczyk i zniechęca ryby do brania. Warto dodać, że kolor haczyka dobrze jeśli ma kolor przynęty. Do ciasta można stosować srebrne lub złote. Sprawdzają się do ciast i kukurydzy. Ryba wtedy nie widzi odcinającego się koloru od przynęty. Nie jest to jakiś czynnik mający bardzo duży wpływ na brania – ale zawsze to kolejny element mogący ułatwić brania.
Ciasto na ryby jest bardzo skuteczną przynęta i przynosi doskonałe rezultaty. Szczególnie jeśli dobrze dobierze się do niego haczyk oraz wykona porządne ciasto. O tym wszystkim wspominaliśmy w osobnych publikacjach. Zapraszamy do kolejnych tematów oraz komentarzy.
Co o tym sądzą inne osoby:
1. To bardzo trafna uwaga. Ciasto wędkarskie nie sprawdza się za dobrze w wodach morskich. Tutaj nie chodzi o rodzaj zbiornika wodnego, ale jego burzliwość wody. Ciasto jest bardzo dobrym pomysłem na wody stałe, lub o jednokierunkowym płynięciu – czyli rzeki. Natomiast tam gdzie jest one szarpane przez różne prądy, jest znacznie bardziej podatne na spadanie z haczyka. Dlatego lepsze na morze są przynęty bardziej lite. Czyli te znacznie mniej podatne na możliwość spadnięcia z haczyka podczas połowów.
2. Ostatnio łowię na wielkie haczyki bardziej w morzu. Na wodach słodkich ciasto wędkarskie jest bardzo dobre. Ale na morzu już bardziej sprawdzają się rąbki a nawet groch. Nie może być to za miękkie oraz musi być odporne na szarpanie na wszystkie strony. Na lina czy karasie lub płocie zawsze pamiętam że ciasto było dobre. Ale teraz poluję na naprawdę grube ryby i ona takich przysmaków nie znają.
3. Byłem na rybach na początku czerwca i nic jeszcze nie brało. Jak pojadę następnym razem to wezmę to ciasto od was z przepisu wypróbuję te metody. Może akurat rybę życia jakąś złowię. Na razie próbowałem zawsze na robaka lub pelet.