Jak prawidłowo zacinać ryby
Rybę podczas brania należy zaciąć w odpowiednim momencie, aby została ona złowiona.
Zacięcia wbrew pozorom to nie tylko odpowiednie szarpnięcie ale także odnalezienie odpowiedniego do tego zadania czasu, jaki jest sygnalizowany przez spławik lub inne urządzenia.
Rybę zawsze zacina się w takim momencie jaki daję przesłanki, że stanie się to skuteczne – czyli gdy przysłowiowa ryba połknie haczyk. Rodzaje brań są bardzo różne i zależą szczególnie od gatunku ryby jak i jej wieku i miejscu połowu.
Najbardziej ogólne zasady mówią, że gdy ryba zanurzy spławik i ciągnie go w jednym kierunku to warto odczekać około 3 sekund do wykonania zacięcia.
Także gdy spławik jest prowadzony jednostajnie na powierzchni w jednym kierunku od 3 sekund lub gdy jest on dłużej zanurzony czy wynurzony.
Zacięcie polega zawsze na sprężystym wykonaniu szarpnięcia wędką, tak aby haczyk a w zasadzie jego grot wbił się w otwór gębowy ryby. Szarpnięcie te najlepiej wykonywać poprzez uniesienie wędki z jednoczesnym zwijaniem żyłki lub szarpnięciem bocznym także z zwijaniem żyłki na szpule kołowrotka.
Najbardziej istotną zasadą podczas zacinania jest trzymanie cały czas żyłki napiętej. Nie można dać rybie luzu bo inaczej się wypnie i ucieknie.
Żyłka musi być po zacięciu cały czas naprężona i skutecznie skracana, aby ryba była gotowa do wyciągnięcia z wody (przez podbierak lub holowanie płaskie w wodzie, ale bez podnoszenia ryby do góry).
Ważne jest także to, aby szarpnięcie nie było zbyt silne bo inaczej może wyrwać haczyk. Dlatego należy ćwiczyć wyczucie tej czynności, zarówno pod względem czasu jego wykonania jak i siły. Jest to prosta czynność ale niezbędna na każdym połowie. Zapraszamy do kolejnych artykułów.