Co wpływa na brania ryb – kiedy ryby najlepiej biorą

Udane połowy na rybach są bardzo często uzależnione od mnóstwa różnych czynników. Praktycznie każdy wędkarz zna to doskonale, że są dni wydające się niemal idealne do połowu a nic nie chce brać.

A także zdarzają się dni, że ryba bierze jak szalona, dosłownie jedna za drugą.

Brania Ryb wpływNa brania ryb i to czy będą udane lub nie wpływa dużo czynników. Poniżej przybliżę kila z nich, a dokładnie te o największym poziomie istotności – aby wyjazd na ryby mógł być bardziej udany.

Pogoda – to jeden z kluczowych czynników aby złowić porządną rybę. Szczególnie zależy na pogodzie, która jest ustabilizowana a nie stale się zmieniająca. Pogoda to jednak szerokie pojęcie, bo ponownie jest z nią związanych wiele różnych istotnych czynników.

Zachmurzenie – ryby lubą brać bardziej, gdy niebo jest lekko lub mocno zachmurzone. Nie musi to oznaczać zmiany pogody, ale gdy nie jest całkowicie bezchmurne to biorą zdecydowanie lepiej. Dlatego lepiej gdy niebo jest z chmurami niż całkowicie czyste zaczyna brać większość ryb (szczególnie karpiowate).

Godzina połowów – ma bardzo duże znaczenie. Najlepsze brania są zdecydowanie nad samym rankiem oraz wieczorem. Można powiedzieć, że najlepsze brania są skoro świt czyli wstawanie słońca do około godziny 10 a następnie od godziny 18 do zmierzchu – mowa przede wszystkim o rybie białej.

Nie jest to sztywny przedział godzin, bo w różnych okresach roku inaczej zachodzi słońce – jest on dopasowany do pory letniej.

Temperatura powietrza – jeśli jest stabilna to są lepsze brania. Także gdy woda jest ocieplona to wpływa na polepszenie żerowania ryby. Woda ochłodzona na przykład po przez poprzedzający deszcz, czy chłodne dni nie będzie wpływała korzystnie na połowy. Najlepiej gdy jest to ustabilizowane w przeciągu kilku następujących po sobie dni.

Okres w ciągu roku – ogólnie można powiedzieć, że każda ryba ma najlepsze brania w różnych okresach roku, dopasowane do jej cyklu życia. Mimo wszystko najlepsze brania najbardziej popularnych gatunków są szczególnie późnym latem i jesienią. Szczególnie mowa o lipcu oraz do końca października. Choć to zależy też od powiązania z pogodą.

Podkarmienie miejsca połowu – bardzo ważny czynnik. Miejsce gdzie ma się zamiar łowić ryby powinno być podkarmiane, najlepiej na przestrzeni kilku dni. Jeśli nie ma możliwości przygotować miejsca przez kilka dni podrzucając na łowisko pożywienie.

To w dniu połów co jakiś czas powinno się je wrzucać w miejscu łowiska. Ilości zanęty to co jakiś czas mała garstka pożywienia gdy ryba bierze.

Obecność pobliskiej roślinności wodnej – bardzo istotny aspekt. Najlepiej ryby biorą blisko roślinności, takiej jak lilie wodne czy trzciny. W pobliżu niej czują się bezpieczniej ale i także częściej tam żerują. Dlatego warto wybierać miejsca na skraju tego tupu roślin – o ile przy nich jest nadal względnie głęboko a nie nagle się wypłyca.

Siła wiatru i jego kierunek – w zasadzie dobrze jak jest lekka fala na wodzie lub ogólnie jest lekki wiatr. Natomiast najgorszy wiatr na ryby to wiatry wschodnie – są nawet powiedzenia ma na wschodnie wiatry.

Jasno oznaczają także, że gdy jest taki wiatr to słabo jest z braniami u ryb. Każdy inny wiatr byle nie wschodni, lub wschodni z domieszką innego jest lepszy.

Ciśnienie atmosferyczne – tutaj tak jak w poprzednich punktach, liczy się na stabilizację w okresie kilku dni. Nie powinno być dużych skoków ciśnienia. Choć można niekiedy mieć bardzo mocne połowy gdy ciśnienie spada a tym samym idzie na deszcz. Jest to jednak okres poprzedzony z reguły tuż przed opadami atmosferycznymi.

Faza księżyca – nów jest wskazany na połowy, natomiast pełnia charakteryzuje się często znacznie gorszymi wynikami.

Stan wody – ogólnie jeśli jest on stabilny to ryba częściej żeruje na swoich stałych miejscach. Jeśli się on zmienia na większy lub mniejszy to zmieniają się także miejsca żerowania. Także zmienia się uwarunkowanie wody i to negatywnie może wpływać na brania, szczególnie duży nagły napływ wody lub jej ubywanie.

Brak hałasów na łowisku także ma znaczenie. Im jest ciszej i naturalniej tym lepiej. Ryba nie lubi hałasu bo dźwięk z brzegu łatwo roznosi się w wodzie w postaci fali akustyczno mechanicznej. Szczególnie jeśli ryba nie jest do nich przyzwyczajona.

Stosując wszystkie te wskazówki, można spodziewać się znacznie większych połowów ryb i bardziej udanych wypadów wędkarskich. Jeśli coś jeszcze warto dodać to proszę o tym napisać. Zapraszam do kolejnych artykułów oraz komentarzy.

U mnie zawsze najlepsze brania ryb były wieczorami. Z rana też nie jest źle ale wieczorem to już zaczyna się ostre branie największych sztuk. Najlepiej nawet jak się powoli zaczyna już przechodzenie dnia w szarówkę. Wtedy ryby ostro żerują łapiąc nawet robaczki z wody. Wydaje się, że nawet brania są bardzo płytko i blisko brzegu.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *